Mało inwazyjny zabieg przezskórnej stabilizacji kręgosłupa u 81-letniej pacjentki ze złamanym kręgiem piersiowym Th11 i zaawansowaną osteoporozą przeprowadzono w Carolina Medical Center w Warszawie.

Zabieg polegał na nastawieniu i stabilizacji złamanego kręgu za pomocą wprowadzonych przez skórę tytanowych śrub fenestrowanych. Wypełnione cementem kostnym, dały one dodatkowe wzmocnienie i idealnie wpasowały się w osteoporotycznie zmienione kości, podbudowując ich strukturę. Zastosowanie tych śrub pozwoliło uniknąć pacjentce klasycznej operacji z dużym nacięciem tkanek i umożliwiło dobre ustawienie złamania z odbarczeniem rdzenia, bez wielkiej ingerencji w kręgosłup. Zabieg trwał cztery godziny.
Mało inwazyjny zabieg przezskórnej stabilizacji kręgosłupa u 81-letniej pacjentki ze złamanym kręgiempiersiowym Th11 i zaawansowaną osteoporozą – sylwetka pacjentki przed i po operacji.
Wyświetl galerię [1/3]

Mało inwazyjny zabieg przezskórnej stabilizacji kręgosłupa u 81-letniej pacjentki ze złamanym kręgiempiersiowym Th11 i zaawansowaną osteoporozą – sylwetka pacjentki przed i po operacji.

Kobieta już następnego dnia po operacji zaczęła samodzielnie chodzić, a w drugiej dobie została wypisana do domu.

Na czym polega metoda mało inwazyjnej przezskórnej stabilizacji kręgosłupa

81-latkę operował neurochirurg Jurij Kseniuk. „Na monitorze widać rozkawałkowany trzon kręgu Th11, którego duży, przemieszczony do kanału kręgowego fragment uciska rdzeń, znacznie zwężając w tym miejscu kanał kręgowy” — tłumaczył Jurij Kseniuk, opisując zdjęcie rezonansu magnetycznego kręgosłupa pacjentki. Dodaje, że jej wiek oraz zaawansowana osteoporoza były wskazaniem do zabiegu z zastosowaniem minimalnej ingerencji chirurgicznej.

Jurij Kseniuk wykonał u pacjentki serię niewielkich nacięć skórnych, niezbędnych do wprowadzenia narzędzi. W celu zminimalizowania ryzyka kolejnych złamań osteoporotycznych sąsiednich kręgów wprowadził następnie cement kostny do kręgów powyżej i poniżej zaimplantowanej przezskórnie konstrukcji stabilizującej kręgosłup.

Jak podkreśla chirurg, przewagą użytej przez niego innowacyjnej metody jest znikoma ingerencja w ludzki organizm (w porównaniu z klasyczną operacją utrata krwi jest w tym wypadku ponad 20-krotnie mniejsza), zachowanie mięśni i więzadeł przykręgosłupowych, zminimalizowanie bólu pooperacyjnego oraz krótki pobyt w szpitalu.

„Przed zabiegiem pacjentka, aby dojść do łazienki, zmuszona była korzystać z pomocy osób trzecich, a co gorsze, odczuwała silny ból pleców. Jej zniekształconą sylwetkę byliśmy w stanie przywrócić do prawidłowej postaci już na stole operacyjnym po nastawieniu złamania. Po zabiegu kobieta porusza się samodzielnie, a dolegliwości bólowe znacząco się u niej zmniejszyły” — wyjaśnia Jurij Kseniuk.

Metoda mało inwazyjnej przezskórnej stabilizacji kręgosłupa pozwala oszczędzić mięśnie, stawy i torebki stawowe otaczające kręgosłup. Może być stosowana w przypadku niestabilności w przebiegu:

  • choroby zwyrodnieniowej,
  • kręgozmyków,
  • deformacji kręgosłupa,
  • zaawansowanych zmian zwyrodnieniowych,
  • rewizji po nieudanym leczeniu operacyjnym dyskopatii.

Jednak najczęściej wykorzystywana jest do stabilizacji złamań kręgów piersiowych i lędźwiowych kręgosłupa.

Przeciwwskazaniami do przeprowadzenia tego typu operacji są brak dolegliwości bólowych po złamaniu przebytym w odległym czasie oraz zaawansowane schorzenia towarzyszące, które mogą być zbyt dużym zagrożeniem dla zdrowia chorego.

Pacjentka zoperowana w Carolina Medical Center jest obecnie poddawana rehabilitacji, polegającej na napinaniu mięśni przykręgosłupowych oraz utrzymaniu prawidłowej pozycji ciała. Większy zakres rehabilitacji będzie u niej możliwy dopiero po zrośnięciu się złamania.

O kim mowa

Lek. Jurij Kseniuk jest neurochirurgiem i specjalistą ortopedii i traumatologii ruchu. Ukończył Uniwersytet Medyczny we Lwowie i Instytut Neurochirurgii im. A. Romodanowa w Kijowie. Zajmuje się kompleksową diagnostyką oraz zabiegowym leczeniem patologii kręgosłupa i obwodowego układu nerwowego.

Co drugi Polak ma bóle kręgosłupa

W ubiegłorocznym sondażu TNS ponad 50 proc. pytanych Polaków przyznało, że cierpi na bóle kręgosłupa, a co szósta osoba odczuwa ból prawie nieustannie. Wielu ankietowanych zgłaszało dyskopatię, zmiany zwyrodnieniowe stawów kręgosłupa, kręgozmyk lub skoliozę.

Przez wielu pacjentów operacja kręgosłupa kojarzona jest często ze skomplikowanym zabiegiem, dużym ryzykiem powikłań, tygodniowymi pobytami w szpitalu i ciężką rehabilitacją. Tymczasem dzięki współczesnym technikom neurochirurgicznym choroby kręgosłupa można leczyć metodami mało inwazyjnymi, które są szybkie, skuteczne i bezpieczne.

BLOG