Coraz częściej w ostatnich latach podejmowany jest przez klinicystów i naukowców problem układu narządu żucia. Wynika to ze wzrostu liczby osób, które mają z nim problem. Istnieje wiele teorii na temat wpływu takich dysfunkcji na całe nasze ciało, ale należy pamiętać, że większość z nich nie jest potwierdzona naukowo.
Co wiemy na temat układu narządu żucia?
jest to skomplikowany system współdziałający w rozdrabnianiu pokarmu, połykaniu, mowie oraz elementach mimiki. Jego centrum ruchowe stanowią stawy skroniowo-żuchwowe, które łączą żuchwę z kością szczękową. Wewnątrz każdego z nich znajduje się krążek stawowy, który niejednokrotnie jest przyczyną powstawania dolegliwości na tym poziomie. Stawy skroniowo-żuchwowe wprowadzane są w ruch przez mięśnie otaczające je (żwacze, skroniowe, skrzydłowe boczne, skrzydłowe przyśrodkowe, nadgnykowe). Stanowią one układ kontrolujący funkcję żucia. Ergonomia pracy stawów i mięśni jest zapewniona przez uzębienie i zwarcie (dopasowanie powierzchni zębów do siebie). Ostatnim elementem (w pewnym uproszczeniu) systemu jest układ nerwów sterujących mięśniami i zbierający informację czuciową.
Wszystkie te elementy mogą wpływać na powstawanie dysfunkcji czaszkowo-żuchwowych, w związku z czym istotne jest zachowanie całego układu w stanie równowagi.
Według badań, obecność zaburzeń w którymkolwiek z elementów systemu nie daje nam pewności zaistnienia dysfunkcji czaszkowo-żuchwowej. Świadczy to o wieloczynnikowym wpływie na powstawanie patologii.
Dodatkowym dla klinicystów jest niejednomyślność w środowisku medycznym co do sposobu określania obecności dysfunkcji. Według niektórych kryteriów 80% społeczeństwa ma stwierdzone zaburzenia układu. Należy jednak pamiętać, że większość z tych osób nie ma żadnych związanych z tym, subiektywnie odczuwanych objawów. Mają one jednak stwierdzone pewne symptomy w badaniu klinicznym, prowadzonym przez specjalistę. Brakuje danych na temat tego, ile z tych osób rozwinie w przyszłości zespół dolegliwości związanych z aparatem żucia.
Jeśli jednak pojawia się dysfunkcja układu narządu żucia, towarzyszą jej charakterystyczne objawy. W zależności od tego, który z elementów jest nią dotknięty, mogą się pojawić:
- trzaski w stawach skroniowo-żuchwowych;
- bóle w okolicy stawów skroniowo-żuchwowych (spoczynkowe, czynnościowe);
- zaburzenia ruchomości żuchwy (ograniczenie odwodzenia, zablokowanie w odwiedzeniu);
- bóle twarzoczaszki;
- bóle zębów;
- szumy i piski w uszach;
- zaburzenia równowagi;
- przerost mięśni żwaczy.
Różnorodność i okolica występowania objawów powoduje, że dolegliwości te stanowią często wyzwanie diagnostyczne. Niezbędna jest zatem współpraca ze specjalistami z dziedziny laryngologii, neurologii, stomatologii. Ze względu na nakładanie się symptomów z układu narządu żucia i sąsiadujących organów, często dolegliwości te są latami bezskutecznie „leczone” z powodu braku odpowiedniego rozpoznania.
Efektywne leczenie dysfunkcji czaszkowo-żuchwowych jest długotrwałe i zależne od tego, która struktura jest przyczyną pierwotną dolegliwości. Fizjoterapia, terapia manualna, oraz osteopatia najlepiej radzi sobie z problemami wynikającymi z dysfunkcji mięśniowych. Zmniejszenie bólu, wyrównanie napięć w tym obszarze jest często dość spektakularne, choć należy tu uwzględnić czas trwania dolegliwości. Podejmując jednak leczenie należy też pamiętać o elementach takich jak bruksizm i parafunkcje występujące u pacjenta oraz warunki zwarcia w obrębie uzębienia. Analiza tych czynników wymaga ścisłej współpracy ze specjalistami w dziedzinie stomatologii. Jeśli dysfunkcja dotyczy tylko mięśni, pacjent odczuwa poprawę w ciągu kilku sesji terapeutycznych.
Zaburzenia wewnętrzne w obrębie stawu skroniowo-żuchwowego (trzaski, trzeszczenia, przemieszczenie krążka) wymagają zwykle dużo dłuższego leczenia. Okres terapii jest bardzo indywidualny, zależny od typu patologii oraz zdolności adaptacyjnych pacjenta i może trwać nawet latami. Ale i tu fizjoterapia, terapia manualna, oraz osteopatia mają dużą skuteczność, choć dobór technik jest nieco inny.
Aktualnie w leczeniu dysfunkcji czaszkowo-żuchwowych preferowane jest podejście multidyscyplinarne. Wynika to z tego, że nie wykryto jednego predestynującego czynnika, który byłby odpowiedzialny za ich powstawanie. Objawy pojawiają się dopiero po nałożeniu się na siebie kilku elementów. Dlatego też w terapii należy eliminować wszystkie znane nam czynniki ryzyka, co wymaga współpracy specjalistów z różnych dziedzin. Dowiedziono, że takie podejście jest najbardziej skuteczne.
mgr Maciej Brożyński